Poniedziałkowa debata w TVP rozgrzewała do czerwoności zanim się rozpoczęła, grzała strony politycznego sporu także po zakończeniu. Zwolennicy prawicy wskazywali jako zdecydowanego zwycięzcę Mateusza Morawieckiego, zwolennicy opozycji wśród triumfatorów wymieniali Szymona Hołownię czy Joannę Scheuring-Wielgus, raczej nie Donalda Tuska. - Tymczasem zwycięzcy nie można wskazać, choć wyraźnie było widać, że Tuskowi w tym starciu brakowało energii - ocenia specjalista od marketingu politycznego Sebastian Drobczyński. Jak przebiegło najważniejsze medialne starcie polityków przed wyborami?